Rozrastający się Kościół nie jest mile widziany w komunistycznym Laosie. Odczuli to ostatnio chrześcijanie na południu kraju, którzy są pod stałą obserwacją i inwigilacją rządu.

Doniesienia internetowe o rzekomym ludobójstwie chrześcijan w Syrii w miniony weekend są całkowicie bezpodstawne i mogą mieć negatywny wpływ na chrześcijan w Syrii. 

W listopadzie 2024 roku ojciec Sashy* znalazł w jej plecaku ulotki ewangelizacyjne. Pobożny hinduista był wściekły. Tego dnia lata cichej dezaprobaty przerodziły się w otwartą przemoc i groźby śmierci.

Nowa fala przemocy przechodzi przez Syrię, a jej głównym celem jest mniejszość alawicka. Ponad tysiąc osób, w większości cywilów, zginęło w ciągu ostatnich czterech dni w nadmorskiej części Syrii.