INDONEZJA: „CHCĘ BYĆ JAK ON, DLATEGO ZA NIM IDĘ!”

(Open Doors Polska) – „Źle traktowałem innych ludzi. Nie dbałem też o Boga, po prostu żyłem tak, jak chciałem”. Tak Subekti* opisuje siebie, zanim poznał Jezusa. Kiedy to się stało, jego życie całkowicie się zmieniło. I choć wraz z nową wiarą pojawiły się trudności, Subekti mówi o radości, jakiej nigdy wcześniej nie znał.

Spotkanie, które zmieniło życie 

Subekti jest kierowcą rikszy. Dorastał jako muzułmanin, ale religia nic dla niego nie znaczyła: „Jako muzułmanin nigdy się nie modliłem” – wspomina. Jego obojętna postawa wobec islamu i bliźnich była powodem konfliktów w rodzinie. „Byłem osobą, która ciągle się martwi”– mówi z uśmiechem Subekti, opowiadając o tym, co wydarzyło się później: „... aż do momentu, gdy przyjaciel zaprosił mnie na wspólne studium biblijne. Poszedłem, bo nie miałem nic innego do roboty”. Dopiero później Subekti dowiedział się, że ta mała wspólnota to grupa uczniowska, która powstała z inicjatywy partnerów Open Doors. „Na początku niewiele rozumiałem” – opowiada – „ale przyciągało mnie nauczanie, bo uspokajało moje serce. Te spotkania pogłębiły moje zrozumienie osoby Jezusa Chrystusa. Podziwiam Jego charakter, który jest życzliwy, wierny i gotowy do przebaczenia w każdej chwili. Chcę być taki jak On, dlatego postanowiłem pójść za Nim”.

Noclegi w rikszy 

Jeszcze zanim podjął decyzję o pójściu za Jezusem, Subekti od kilku miesięcy nie mieszkał w domu z powodu nieporozumień z żoną. Kiedy krewni dowiedzieli się o jego nawróceniu, byli jeszcze bardziej zdeterminowani, aby uniemożliwić mu powrót.

Obecnie Subekti mieszka w swojej rikszy, ponieważ nie ma pieniędzy, aby wynająć mieszkanie. „Zazwyczaj w nocy śpię na kościelnym parkingu, ponieważ jest tam bezpieczniej i mogę korzystać z sanitariatów. Przez resztę czasu siedzę tutaj, czekając na pasażerów i czytam Biblię lub jedną z książek, które dostałem” – mówi Subekti.

Pomimo warunków, w jakich żyje, jest wdzięczny Bogu za pokój, który go wypełnia. „Teraz jestem bardziej cierpliwy i nie martwię się tak bardzo, jak wcześniej. W moim sercu zagościł Boży pokój” – mówi. Jego przyjaciele również są zdumieni zmianą, jaka w nim zaszła. Jego następnym celem jest zaoszczędzenie wystarczającej sumy, by wynająć mieszkanie. Ale mówi też: „Nawet jeśli Bóg nie otworzy mi drzwi do nowego mieszkania, zadowolę się tym, co mam”.

Lokalni partnerzy Open Doors szukają sposobów, aby pomóc Subekti i nieustannie towarzyszą mu w jego podróży wiary.

Prosimy, módl się za Subekti i chrześcijan w Indonezji!

• Podziękuj Jezusowi za niesamowity zwrot w życiu Subekti. Módl się, aby nieustannie wzrastał w wierze.
• Módl się o dom dla Subekti.
• Módl się, aby jego rodzina, krewni i znajomi zaczęli się zastanawiać, skąd pochodzi pokój, który wypełnił jego serce.
• Módl się o ochronę dla wszystkich byłych muzułmanów w Indonezji, którym grozi niebezpieczeństwo z rąk najbliższej rodziny.