Tomas urodził się i wychowywał w szanowanej i radykalnie wierzącej rodzinie muzułmańskiej. Nawrócenie się do Chrystusa zmieniło całe życia Tomasa. Zobacz, jak do tego wszystkiego doszło!
Open Doors
Obecnie 360 mln chrześcijan jest prześladowanych z powodu swojej wiary w Chrystusa. To nie są tyko liczby, ale zwykli ludzie, tacy jak Ty. Tak samo czują ból, tak samo zmagają się z problemami, podobnie przechodzą przez chwile radości. Jednak niewielu wie o ich losie. W świecie, w którym są tak ważne prawa człowieka, niewielu przejmuje się nimi. Czemu, bo chrześcijanie nie są z tego świata, dlatego świat się nimi nigdy nie przejmie.
Jeśli jednak Ty również nie jesteś z tego świata, oznacza to, że przynależysz do tego samego Ciała. To oznacza, że oni mogą dzielić twoje smutki i radości, podobnie Ty ich. Czy chciałbyś poczuć to, co oni?
Bądź jednym z nas!
Open Doors to międzywyznaniowe dzieło wsparcia prześladowanych chrześcijan. Co to oznacza? Oznacza, że nie chcemy patrzeć na siebie przez pryzmat konfesji, ale przede wszystkim przez pryzmat relacji z Chrystusem, do której zaprasza nas Bóg.
Nasza służba narodziła się w Warszawie – jesteśmy z tego niezmiernie dumni. Miało to miejsce w 1955, w czasie gdy komuniści maszerowali ulicami Warszawy.
Historia Open Doors
Nazwali go "Bożym Przemytnikiem". Andrew wychował się w typowej holenderskiej rodzinie jako syn kowala. W młodości przeżył piekło wojny w holenderskich Indochinach. Po tych doświadczeniach nawrócił się i został powołany do głoszenia Ewangelii. Volkswagenem garbusem przyjechał do krajów będących za żelazną kurtyną. Oficjalnie nazywa się Anne van der Bijl. Stał się znany jako "brat Andrew". Założył organizację Open Doors, której działalność obejmuje Europę Wschodnią i Chiny.
Dzisiaj żyjemy jednym marzeniem, chcemy by Kościół wrócił do źródeł i był bardziej niż kiedykolwiek podobny do Chrystusa. Pragniemy miłować jak On, radować się jak On się radował, czuć jak On odczuwał. Z powodu tej miłości pragniemy walczyć w modlitwie o nasze siostry i braci. Do tej walki zapraszamy również Ciebie.
Naszą bronią jest modlitwa
Pierwszą rzeczą, o którą proszą nas prześladowani chrześcijanie, jest modlitwa.To między innymi dzięki niej, czują naszą miłość i wsparcie. Dlatego właśnie modlitwa jest jednym z najważniejszych filarów naszej pracy.
Pan Jezus pragnął, abyśmy się o siebie modlili i wzajemnie się miłowali. Modlitwa jest potężną bronią. Zapraszamy Cię więc do walki. Aby walczyć precyzyjnie każdego miesiąca opracujemy kalendarz modlitw (taktyczny plan walki). Kalendarz powstaje dzięki intencjom nadsyłam do nas przez prześladowanych chrześcijan z całego świata.
Daj się zainspirować
Istnieje wiele sposobów, w jakie możesz zaangażować się na rzecz prześladowanych chrześcijan. A może by tak rozpocząć własną działalność? Na przykład sprzedaż wypieków, bieg sponsorowany lub koncert charytatywny? Przedstawiamy niektóre sposoby działania osób wspierających prześladowanych chrześcijan - być może staną się one dla Was inspiracją do podjęcia własnej aktywności