Tomas urodził się i wychowywał w szanowanej i radykalnie wierzącej rodzinie muzułmańskiej. Nawrócenie się do Chrystusa zmieniło całe życia Tomasa. Zobacz, jak do tego wszystkiego doszło!
(Open Doors, Polska) - Pracownicy Open Doors spotkali się ostatnio z 30-letnią Anh*. Kiedy zdecydowała się pójść za swoim powołaniem i głosić Ewangelię ludziom w jej kraju, nie wiedziała, czego powinna się spodziewać. Chrześcijanie w Wietnamie często spotykają się z odrzuceniem, wrogością i dyskryminacją, ponieważ porzucili tradycyjne wierzenia. Jednak po ukończeniu kursu zorganizowanego przez Open Doors, Anh poczuła, że jest gotowa do wykonania zadania.
„Byłam małą dziewczynką, gdy moja mama otworzyła swoje serce przed Jezusem”
Anh poszła za przykładem matki i powierzyła swoje życie Jezusowi, gdy miała osiem lat. Po wczesnej śmierci ojca, wraz z siostrą i matką żyła w ubóstwie. Ale wiara Anh stawała się silniejsza i dziewczyna zrozumiała, że została powołana do głoszenia Słowa Bożego. Podczas szkolenia misyjnego, uczestnicy mieli poprosić Boga, aby pokazał im jakąś grupę etniczną. Następnie, mieli się modlić, aby była im dana możliwość niesienia Słowa Bożego tym właśnie ludziom. „Modliłam się i Bóg pokazał mi, dokąd mam się udać”, mówi Anh.
Głoszenie Słowa Bożego i przesłuchanie na komisariacie
Anh od trzech lat niesie Słowo Boże młodym i starszym, a teraz prowadzi także mały kościół domowy. Opowiada o Jezusie w swoim miejscu pracy. „Mogę głosić Ewangelię moim współpracownikom. Po pracy odwiedzam tych, którzy chcą wiedzieć więcej”. Jej misja napotyka przeszkody. Anh i jej przyjaciele zostali zatrzymani i przesłuchani przez policję, a następnie zwolnieni z nakazem, aby zaprzestali swojej działalności. „Następnego dnia usłyszałam, że policja odwiedziła kilka osób i naciskała na nich, aby już nie chodzili do kościoła. Modliłam się za nich i zachęcałam do nieulegania presji i trwania w modlitwie”. Anh pozostaje nieugięta w wierze. Mówi: „Doświadczywszy prześladowań ze strony władz, tym bardziej dziękuję Bogu za szkolenie przeprowadzone przez Open Doors, dzięki któremu jestem spokojna i nie boję się. Mimo wrogości, zdołaliśmy zachowywać się przyjaźnie w stosunku do urzędników. Byłam nawet w stanie podzielić się z nimi Ewangelią”.
W aktualnym Światowym Indeksie Prześladowań Wietnam zajmuje 20 miejsce wśród krajów, w których naśladowanie Jezusa Chrystusa jest najbardziej niebezpieczne.
Około 8,5 miliona z 96,5 miliona ludzi w Socjalistycznej Republice Wietnamu to chrześcijanie. Proś Boga o ochronę, odwagę i otwarte drzwi dla posłańców Ewangelii w Wietnamie.
*Imię zostało zmienione ze względów bezpieczeństwa