Świadectwa wiary

Indonezja: Trinity ciągle walczy

Bolesny powrót do zdrowia: 3,5 roku po ataku 7-latka nadal potrzebuje naszych modlitw

(Open Doors Polska) - Dotkliwe oparzenia goją się powoli. Nikt nie wie tego lepiej niż 7-letnia Trinity z Samarindy w Indonezji. Po zamachu bombowym na jej kościół w listopadzie 2016 roku wielu chrześcijan z całego świata, w tym także z Polski, wzięło udział w akcji pisania kartek, które miały nieść pocieszenie małej dziewczynce i jej rodzinie. Ważne jest, abyśmy nie zapominali, że cierpienia chrześcijan dotkniętych prześladowaniami potrafią trwać latami. W przypadku Trinity konsekwencją zamachu są lata leczenia oparzeń. Nie zapominajmy o modlitwie za Trinity i innych chrześcijan, których fizyczne i emocjonalne blizny goją się bardzo powoli.

2020-06-10_Open_Doors_753x420_Indonezja_DetailPage.jpg

Trinity i jej mama

„Módlcie się jedni za drugich, abyście byli uzdrowieni”

„Módlcie się  jedni za drugich, abyście byli uzdrowieni. Wiele może usilna modlitwa sprawiedliwego" (Jakuba 5:16). Trinity przebywa obecnie w Chinach na leczeniu. Oparzenia poważnie uszkodziły skórę na dużej powierzchni ciała i pozostawiły wiele blizn. „Lekarz prowadzący szacuje, że wygląd i prawidłowe funkcjonowanie skóry poparzonych części ciała może zostać przywrócone w około 70-80%", powiedziała mama Trinity, Sarina, w rozmowie z pracownikami Open Doors.

Podczas wizyty, która została zaplanowana na 30 kwietnia, lekarze chcieli skorygować efekt poprzednich operacji na rękach Trinity. Jednak ból, który odczuwała Trinity, był tak wielki, że lekarze zdecydowali się przerwać zabieg. „Nie mogli się zmusić do przeprowadzenia zabiegu do końca, bo Trinity krzyczała i płakała", wzdycha Sarina. Sarina prosiła lekarzy, aby kontynuowali pomimo płaczu Trinity, ale lekarze odmówili.

Wdzięczność i zaufanie do Boga

Lekarze zwracają także uwagę na wpływ zamachu na zdrowie emocjonalne i psychiczne Trinity. Dziewczynka bardzo mało je. Nie jest jasne, w jakim stopniu jest to spowodowane licznymi lekami, które brała w ostatnich latach, a w jakim stopniu decydują o tym czynniki psychologiczne. 

Kolejnym wyzwaniem w leczeniu jest pandemia Covid-19. Ze względu na ograniczenia w podróżowaniu, żaden członek rodziny nie może obecnie przyjechać do Chin, aby pomóc w opiece nad Trinity. „Bardzo tęsknię za moimi dziećmi, a także za moim mężem, który pracuje za granicą, by utrzymać naszą rodzinę”. Ale na razie musimy się z tym pogodzić - mówi Sarina.

Co więcej, dr David, indonezyjski lekarz, który od początku towarzyszył Sarinie i był jej tłumaczem w Chinach, również utknął w Indonezji. Pojechał do Indonezji na krótko przed wybuchem Covid-19 i nie został ponownie wpuszczony do Chin. „Bez niego dość trudno jest mi porozumieć się z lekarzami i terapeutami”, wyjaśnia Sarina.

Jednocześnie Sarina nie przestaje podkreślać, że Bóg nieustannie czyni cuda w ich życiu. Pomoc i pocieszenie, jakie otrzymali jako rodzina, zwłaszcza wsparcie finansowe, jest boską interwencją, mówi. „Wszyscy jesteście jak skrzydła Boga, które osłaniają i chronią nas w tej podróży”, mówi Sarina. Z pomocą lokalnego kościoła, Open Doors i przyjaciół, którzy nagłośnili historię Trinity w mediach społecznościowych, rodzina Trinity była w stanie zebrać wystarczającą ilość pieniędzy, która umożliwiła im wyjazd i leczenie w Chinach.

Prosimy, módl się za Trinity i jej rodzinę:

  • Módl się, aby Pan Jezus uzdrowił Trinity i dwoje innych dzieci rannych w zamachu, Alvaro i Anitę.
  • Módl się o cudowne pocieszenie i pokój Boży dla rannych dzieci i ich rodzin.
  • Módl się o uzdrowienia ciała, ale także o uzdrowienie emocjonalne, ponieważ lata zmagania się z bólem i cierpieniem mogą wywołać trwałe zmiany w psychice dzieci.