Tomas urodził się i wychowywał w szanowanej i radykalnie wierzącej rodzinie muzułmańskiej. Nawrócenie się do Chrystusa zmieniło całe życia Tomasa. Zobacz, jak do tego wszystkiego doszło!
Korea Północna: " Panie, spraw by nie widział"
(Open Doors Polska) - Północnokoreańscy uchodźcy żyją w ciągłym zagrożeniu w chińskim regionie przygranicznym z Koreą Północną. Niektórzy z nich są chrześcijanami, inni po raz pierwszy w tej sytuacji słyszą przesłanie Ewangelii. Jeśli zostaną odkryci przez tajnych agentów lub strażników granicznych, zostaną przeniesieni do Korei Północnej, gdzie czekają na nich tortury, głód oraz długoletnie osadzenie w obozie pracy. Pani "M." jest jedną z nich. Jest w kontakcie z partnerami Open Doors i ze względów bezpieczeństwa nie możemy ujawnić jej tożsamości. Niedawno doświadczyła cudownego działania Boga.
"On po prostu przeszedł obok mnie“
Jak relacjonują lokalni partnerzy Open Doors, pani M. dopiero niedawno zaczęła otwierać swoje serce na przesłanie Ewangelii o zbawieniu w Jezusie. Wiernie uczęszcza na spotkania dla kobiet. Niedawno przechodząc polami zobaczyła chińskiego policjanta. Natychmiast się ukryła. Pani M. opisuje, co się wtedy wydarzyło: "Upadłem na kolana i złożyłem ręce. Mogłem tylko się modlić. Dłonie złożyła tak mocno do modlitwy, że aż poczuła ból. Poprosiłem Jezusa, aby zaślepił oczy przechodzącego oficera, tak by mnie nie mógł zobaczyć. A on poszedł tuż obok mnie". Kiedy Pani. M. z entuzjazmem opowiadała innym kobietom z Korei Północnej o swoich doświadczeniach, wspólnie świętowały dziękując Bogu za ten cud.
Podejmujesz wielkie ryzyko, jeśli pomagasz
Pani M. jest jedną z wielu kobiet, które wpadły w ręce handlarzy ludźmi w czasie ucieczki do Chin. Bowiem Koreańczycy Północni przebywają w Chinach całkowicie nielegalnie. Pomaganie im jest bardzo ryzykowne i jest to jeden z najbardziej niebezpiecznych projektów Open Doors, jaki jest realizowany. Nasi lokalni partnerzy narażają życie, aby ratować życia wielu kobiet. Organizują tajne spotkania grup studiujących Biblię, udzielają im wsparcia finansowego i okazują miłość, jaką ma dla nich Jezus. Spędzają z nimi czas rozmawiając, śpiewając i modląc się wspólnie.
Jedna z organizatorek grup dzieli się swoimi doświadczeniami: "Niektórzy zmieniają się szybko, inni powoli. Niektóre z nich w ogóle się nie zmienią. Ale nadal w nie inwestujemy".
Prosimy módl się za panią M. i inne uchodźczynie z Korei Północnej:
- Dziękuj Bogu za interwencję w życie pani M.
- Módl się za wszystkie kobiety, które wpadły w ręce handlarzy, aby poznały Jezusa.
- Módl się o ich uwolnienie, oraz proces związany z odzyskaniem godności.
- Módl się za wszystkich chrześcijan, którzy w bardzo praktyczny sposób okazują miłość Jezusa uchodźcom, ponosząc przy tym wysokie ryzyko.
- Módl się za wszystkich, których ucieczka z Korei Płn. nie powiodła się i trafili do obozów pracy - aby doświadczyli bliskości i pocieszenie od Boga.