Tomas urodził się i wychowywał w szanowanej i radykalnie wierzącej rodzinie muzułmańskiej. Nawrócenie się do Chrystusa zmieniło całe życia Tomasa. Zobacz, jak do tego wszystkiego doszło!
(Open Doors Polska) – Ataki i przemoc wobec chrześcijan w północnym i środkowym pasie Nigerii trwają od lat i osiągnęły nowy smutny punkt kulminacyjny w dniach 21-25 czerwca. Miejscowi chrześcijanie donoszą, że około 200 osób, w większości chrześcijan, zostało zamordowanych, a wielu odniosło rany w atakach, którzy dokonali pasterze z plemienia Fulani. Ataków dokonano w stanie Plateau. Tysiące chrześcijan zmuszono do opuszczenia swoich domów. Wiceprezydent Nigerii Yemi Osinbajo mówi o "bezlitosnym morderstwie".
Nigeria zajmuje 14 miejsce w Światowym Indeksie Prześladowań.
Media zachodnie opisują takie incydenty jak konflikty nie, jako zbrodnie dokonywane na chrześcijanach, ale raczej konflikty między rolnikami a pasterzami. Jednak autorami ataków są zazwyczaj hodowcy bydła z plemienia Fulani, a także terroryści Boko Haram, który realizują strategię wydalania i eksterminacji, wymierzoną głównie przeciwko chrześcijańskim rolnikom. Wydaje się, że celem ataków stają się osoby zajmujące tereny uprawne jak również uczestnicy nabożeństw.
Według dotychczas dostępnych informacji, około 120 chrześcijan, którzy uczestniczyli w pogrzebie członka Kościoła Chrystusowego, zostało zabitych w drodze powrotnej do domu. Wieś Gidin Akwati została całkowicie spalona, wielu jej mieszkańców nadal ukrywa się w buszu. Lider tamtejszej wspólnoty poinformował, że jego wieś Nghar w powiecie Gashes została całkowicie spalona. Zabito ponad 100 osób. Około 50 mocno uzbrojonych napastników z plemienia Fulani otoczyło wioskę około 3.30 rano. Spalili wszystkie domy i dwa kościoły. Tylko nielicznym udało się uciec.
Open Doors zapewniają wsparcie i pomoc w nagłych wypadkach w obozach dla uchodźców.
Open Doors odwiedziło dwa obozy dla uchodźców, w których przebywa około 3000 chrześcijan, którzy stracili wszystko i zmagają się z bardzo dużymi zranieniami psychicznymi. Pracownicy przybyli tam, aby dostarczyć im żywność i przybory toaletowe. Chrześcijanka Maria mówi w imieniu wielu ofiar: "Dziękuję Bogu, że niektórzy z nas zdążyli ucieci. Byłyśmy głodne, nie miałyśmy schronienia, nie miałyśmy ubrań. Dziękujemy za pomoc dzień, którą otrzymaliśmy już następnego dnia". Proszę, módlcie się za rodziny w żałobie i osoby, które przeżyły te straszne ataki, i o pokój dla Nigerii.